Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2015

Początek

Przekonałam się, że wiele razy można zaczynać. Okej, ale mam nadzieję, że tym razem uda mi się wytrwać. Szczególnie w czasie majowego weekendu, gdzie mimo wszystko nie będę mogła sobie odpuścić aktywności fizycznej. Głównie ze względu na prawdopodobne ilości jedzenia, które będę musiała pochłonąć. Dzisiaj całkiem ok, bo wymiary jednak zmalały z czego jestem naprawdę dumna :) ! Po tym jak się urządziłam przed i po świętach, po tym jak miałam napady to myślę, że w końcu udało mi się jakoś ogarnąć. Tzn. teraz sprawdzian będzie w czasie weekendu majowego, ale jakimś cudem jestem dobrej myśli. :) Potem w poniedziałek (4.05) głodówka.. Chociaż nie będzie ona taka typowa, bo będę jechała na apsie. Zresztą jak co poniedziałek. Poniedziałki to dni z apsem. Dzisiaj chyba miałam nie brać, ale i tak kupiłam wczoraj energetyki. Sugar Free. Nie jest źle. Właśnie mam dobry dzień, bez zbędnego nastroju depresyjnego, więc nawet nie chce mi się z tego wychodzić. Nawet nie czuję, że mam problem. Pomijają...